Podpisy elektroniczne coraz popularniejsze! Czy Ty masz już swój?

Jeszcze przed pandemią zainteresowanie podpisami elektronicznymi było dość słabe. Według badań przeprowadzonych w latach 2018-2020 zainteresowanie tego typu produktem sięgało zaledwie 28% z nas. Potem przyszła pandemia i wywróciła wszystko do góry nogami. Cyfryzacja i e-usługi stają się coraz popularniejsze, tak samo jak certyfikaty kwalifikowane do dokumentów. Podpisy elektroniczne coraz popularniejsze! Przedstawiamy kilka kluczowych danych dotyczących tego zjawiska.

Jak wygląda zainteresowanie teraz?

Według badań przeprowadzanych regularnie przez KIR i ZBP, odsetek osób zainteresowanych stosowaniem podpisu kwalifikowanego zwiększyła się ze wspomnianych wyżej 28% do 57% w roku 2021. W ciągu roku nastąpił więc ponad dwukrotny wzrost! Nie ma co ukrywać, że największy wpływ na to zjawisko miała pandemia. Choć sama w sobie była katastrofą i tragedią, to jednak przyniosła pozytywny wpływ na rozwój cybernetyki i automatyzacji procesów. Na zwiększenie popularności podpisów elektronicznych miały wpływ:

  • praca zdalna,
  • częste kwarantanny i brak możliwości osobistego stawienia się w biurze,
  • konieczność szukania nowych kontrahentów z rejonów świata wcześniej nie branych pod uwagę,
  • strach przed kontaktem osobistym z drugim człowiekiem,
  • dynamika migracji pracowników.

Praca zdalna uświadomiła nam wszystkim, że tak naprawdę można pracować dla firmy znajdującej się na drugim końcu świata bez żadnych strat zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy. Ale kto by z kolei chciał czekać kilka lub kilkanaście tygodni na dostarczenie listu z dokumentami do podpisu? Ano właśnie…

podpis kwalifikowany coraz popularniejszy

Zmieniła się też liczba osób niezdecydowanych

Dwukrotny wzrost zainteresowania podpisem kwalifikowanym jest z pewnością ciekawy, ale z naszej perspektywy nie jest zaskakujący. Warto jednak przytoczyć jeszcze jedną wartość. Według badań KIR w 2020 roku aż 56% respondentów była przekonana o braku konieczności posiadania takiego rozwiązania. 16% osób było niezdecydowanych. Ten trend całkowicie się odwrócił! W maju 2021 roku jedynie 15% pytanych mówiła, że podpis jest nieprzydatny, ale 28% wykazywało wątpliwości. Oznacza to mniej więcej tyle, popularność podpisów kwalifikowanych będzie w dalszym ciągu rosła.

Do czego Polacy wykorzystują podpisy kwalifikowane?

Co ciekawe, Polacy pytani o to, do czego wykorzystywaliby podpis elektroniczny nie wskazują na dokumenty firmowe. Większą popularnością cieszy się podpisywanie umów na usługi:

  • użyteczności publicznej (prąd, gaz, woda, śmieci) – 52%,
  • usługi bankowe – 49%,
  • medyczne – 49%,
  • telekomunikacyjne – 47%,
  • ubezpieczeniowe – 41%.

Oznacza to mniej więcej tyle, że nie lubimy chodzić po urzędach i biurach, by podpisywać bezsensowne (z punktu widzenia konsumenta) dokumenty. Wynika to także z chęci oszczędności czasu. Złożenie podpisu trwa kilka sekund, ale często dojazd do placówki danej firmy to już nawet kilka godzin.

Podpis elektroniczny w firmach

Szacuje się, że w przedsiębiorstwach popularność podpisów elektronicznych jest jeszcze większa. Dotyczy to w szczególności tych firm, których pracownicy pracują zdalnie i są obecnie rozsiani po całym świecie. W takich przypadkach najbardziej sprawdzają się pieczęcie kwalifikowane dla firm oraz pracowników, którzy podpisują się swoją obecnością w danej organizacji. Trzeba jednak pamiętać, że taka firmowa pieczęć, nawet wydana na konkretną osobę, nie może służyć do podpisywania prywatnych dokumentów i umów. Niezbędny staje się zakup podpisu dla osób indywidualnych, co kosztuje jedynie kilkanaście groszy dziennie.

podpis elektroniczny a potwierdzenie zgodności

Podpisy elektroniczne są coraz popularniejsze i nie ma w tym nic dziwnego. Wielu pracowników po zakosztowaniu zdalnego trybu życia i standardów obsługi wprowadzonych w pandemii, nie chce wracać do starych obowiązków i dokumentów papierowych. To dobry trend – umożliwia zaoszczędzenie sporej ilości czasu i pieniędzy, chociażby na magazynowanie wszystkich dokumentów czy jeżdżenie po firmach, by je podpisać.