I stało się! Mamy pierwszą wirtualną kasę fiskalną. Chwilowo nie każdy może z niej skorzystać. Pierwsze testy ruszyły w znanej firmie przewozowej – Uber. Wcześniej stosowanie urządzeń fiskalnych nie było konieczne, ale już wkrótce – będzie obowiązkowe w tego typu pojazdach.
Pierwsze wirtualne kasy fiskalne
Pierwsze wirtualne kasy fiskalne powstały dzięki zaangażowaniu i pracy firmy Elzab. To jeden z największych i najbardziej znanych producentów kas fiskalnych online i z elektroniczną kopią paragonu. Warto zwrócić uwagę, że mowa jest jedynie o prototypie takiego oprogramowania, a nie w pełni działającej i funkcjonalnej kasie wirtualnej. Niektórzy kierowcy Ubera już otrzymali pierwsze narzędzia, które pomogą wykryć ewentualne błędy, które posłużą do ewentualnego usprawniania nowego rozwiązania. To duży krok naprzód. Elzab postawił sobie za cel stworzenie kasy, która będzie:
- bezpieczna dla danych,
- wygodna w obsłudze dla kasjera,
- innowacyjne,
- zgodne z przepisami i wytycznymi Ministerstwa Finansów i Głównego Urzędu Miar.
Stąd cała operacja angażuje wszystkie strony.
Testowanie wirtualnych kas fiskalnych – co dalej?
Testy mają trwać przez kilka tygodni. Jeśli proces nie wykaże błędów lub producent szybko je naprawi, nastąpi certyfikacja tego rozwiązania. Cały proces będzie całkowicie zautomatyzowany i wygodny. Za pomocą wirtualnej kasy fiskalnej zostanie wystawiony paragon elektroniczny, który zostanie przesłany klientowi korzystającemu z usług Ubera na dane podane przy zakładaniu konta. Logując się do aplikacji, można także ściągnąć fakturę za przejazd lub sprawdzić historię transakcji. Ministerstwo Finansów otrzyma również automatycznie kopię paragonu. Dzięki temu sprawdzi jego poprawność. Niestety dalej nie rozwiązano wielu podstawowych problemów, o których mówiliśmy już w czerwcu. Chodzi przede wszystkim o:
- bezpieczeństwo danych,
- ryzyko rozszczelnienia systemu podatkowego,
- szkolenia zarówno dla podatników, jak i urzędników.
Dalej także nie mamy pewności, kto będzie ponosił odpowiedzialności za ewentualne błędy – zamierzone lub nie. Brak pamięci fiskalnej stwarza wiele zagrożeń. Nie ma możliwości fizycznego zabezpieczenia księgi podatkowej. Nie wiemy, jak Elzab rozwiązał wiele z przedstawionych tu zagadnień. Niewątpliwie wirtualne kasy fiskalne są bardzo atrakcyjnym rozwiązaniem, jednak nie wiadomo czy u nas.
Dlaczego teraz?
Od 1 stycznia 2021 roku zmieniają się przepisy, na mocy których przedsiębiorstwa takie jak Uber czy Bolt będą w stanie funkcjonować na rynku polskim. Mowa o tzw. Lex Uber, który zakłada, że każdy kierowca musi posiadać licencję taksówkarską i oznakowany pojazd. To ukłon w stosunku do standardowych firm taksówkarskich, które wskazują na nierówne traktowanie. Naprzeciw potrzebom przewoźników wychodzi ustawa o wirtualnych kasach fiskalnych. Dzięki niej nie będzie potrzeby kupowania standardowego urządzenia. Jest tylko jeden warunek – rozwiązanie musi zostać uznane przez Główny Urząd Miar do końca tego roku. W przeciwnym wypadku taksówkarze będą zmuszeni i tak zakupić standardowe, mobilne kasy fiskalne, by móc świadczyć swoje usługi. Może to więc oznaczać dodatkowy wydatek tuż przed Świętami i Nowym Rokiem – jeśli okaże się, że nowe rozwiązanie nie otrzymało zielonego światła od Ministerstwa Finansów. Bądźmy jednak szczerzy – szansa na wdrożenie tego rozwiązania jest bardzo niewielka.
Certyfikacja kasy fiskalnej dla Ubera będzie kamieniem milowym rozwoju innych narzędzi tego typu. Jeśli jednak nie uda się wprowadzić wirtualnych kas fiskalnych przed Nowym Rokiem, jako renomowany dostawca kas fiskalnych we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku gwarantujemy, że każdy taksówkarz może u nas liczyć na atrakcyjną ofertę taniego urządzenia, dzięki któremu będzie mógł dalej prowadzić swoją działalność. Zapraszamy do kontaktu, by uzyskać dedykowaną ofertę.