Opublikowano Dodaj komentarz

Pierwsza wirtualna kasa fiskalna – czy to powód do radości?

pierwsza wirtualna kasa fiskalna

Z niecierpliwością czekaliśmy na pierwszą wirtualną kasę fiskalną. Przypomnijmy, że od momentu wejścia w życie odpowiedniej ustawy minęło już sporo czasu. Choć słychać było o testach oprogramowania przez kierowców taksówek i Ubera, to jednak zwykły przedsiębiorca mógł o takim rozwiązaniu jedynie pomarzyć. Ale mamy to! Pierwsza wirtualna kasa fiskalna otrzymała homologację i jest możliwa do zakupu! Okazuje się jednak, że nie wszystko jest takie kolorowe.

Pierwsza wirtualna kasa fiskalna – krótki wstęp

Niektórzy mogą się zdziwić, ale pierwsza wirtualna kasa fiskalna to dalej… urządzenie. Mowa tu o iPOS pocket, czyli terminalu płatniczym, który posiada wgrane oprogramowanie będące kasą fiskalną. Urządzenie wygląda niemal identycznie jak standardowy terminal, jest proste w obsłudze i mieści się w dłoni. Brzmi świetnie, prawda? Niestety, zanim zaczniemy skakać z radości, trzeba powiedzieć o kilku niedogodnościach oraz problemach. Przede wszystkim, nowa kasa fiskalna jest przeznaczona jedynie do obsługi gastronomii. No dobrze, ale prowadzisz bar lub restaurację – czy to znaczy, że możesz już zamawiać urządzenie? Może to być dość mocno nieopłacalne.

pierwsza wirtualna kasa fiskalna
źródło: https://ipos.pl/kasa-wirtualna

Koszty wirtualnej kasy fiskalnej

Przyjrzyjmy się kosztom zakupu nowego rozwiązania. Producent oferuje dwie możliwości:

  • kupna na własność,
  • wynajmu na okres do 36 miesięcy.

Na temat opłacalności wynajmu kas fiskalnych pisaliśmy już jakiś czas temu. Rozwiązanie to uniemożliwia skorzystanie z ulgi na zakup kasy, a podsumowując koszty – już po 3-4 miesiącach wynajmu zwraca się realny koszt jej zakupu. Mogłoby być to intratne rozwiązanie przy działalności prowadzonej przez 1-2 miesiące w roku, ale istnieje duża szansa, że taki przedsiębiorca łapałby się w ogóle na zwolnienie z obowiązku ewidencjonowania na kasie. Zostawmy więc wynajem i skupmy się na samym zakupie. Cena nie jest wygórowana i wynosi 1490 złotych netto. To mniej więcej tyle, co kasa fiskalna Nano II Online czy kasa fiskalna Elzab K10 Online. Choć istnieją tańsze urządzenia, jak oferowane przez nas: Posnet Ergo Online czy Novitus Nano Online, to cena – za sprzęt z terminalem – jest całkiem sensowna. Niestety, zanim rzucimy się do zakupu, warto wiedzieć o pewnym szczególe.

Jedno słowo a tyle problemów

Przypomnijmy, że żeby skorzystać z ulgi na zakup kasy fiskalnej w kwocie 700 złotych, trzeba zakupić kasę fiskalną – jednorazowo lub w ratach. Ustawa o VAT jasno mówi o tym, że w przypadku wynajmu lub leasingu nie ma prawa do zwrotu tej kwoty. Okazuje się, że w przypadku wirtualnych kas fiskalnych sytuacja także jest skomplikowana. 12 sierpnia 2021 roku Ministerstwo Finansów wystosowało objaśnienia podatkowe w tej sprawie, które jasno mówią o tym, że w przypadku zakupu oprogramowania również można z ulgi skorzystać. Problem jest tylko inny. Kupując iPOS pocket, nie nabywasz oprogramowania, a jedynie licencję na jego użytkowanie.

Pierwsza wirtualna kasa fiskalna – koniec z ulgą?

Producent pierwszych wirtualnych kas fiskalnych nie zbywa się samego oprogramowania i nie przekazuje praw autorskich do niego. Byłoby to z resztą wysoce nieopłacalne. Za 1500 złotych raczej tego rodzaju programu się nie nabędzie. Drugim, dość ważnym aspektem jest, że przedsiębiorca raczej nie powinien mieć możliwości modyfikacji oprogramowania. Oznacza to, że nie można skorzystać z ulgi na zakup kas fiskalnych. Potwierdził to dyrektor KIS 6 września 2021 w interpretacji indywidualnej sygn. 0113 KDIPT1-3.4012.120.2021.2.ALN.

pierwsza wirtualna kasa fiskalna
źródło: https://ipos.pl/kasa-wirtualna

Tak więc, przynajmniej do momentu pojawienia się odpowiednich zapisów w ustawie, które definiowałyby zakup wirtualnej kasy fiskalnej online jako zakup licencji do jej użytkowania, okazuje się, że nowy sprzęt nie ma racji bytu. Czekamy więc dalej na poprawki Ustawodawcy.

 

Dodaj komentarz